Dzisiaj wystap.pl obchodzi pierwsze urodziny. 16 czerwca 2010 strona pojawiła się w sieci razem z pierwszym wpisem „Startujemy!„. Był to rok krytyczny dla sukcesu całej kampanii (obliczonej na przynajmniej pięć lat), wypełniony od początku do końca bardzo ciężką pracą. Piątek, świątek czy niedziela – trzeba było posuwać się dziesiątkami drobnych kroczków naprzód, bo nie ma innej drogi do celu. Szukać dowodów na całym świecie (od Argentyny przez USA, Islandię, Irlandię, Francję, Belgię, Niemcy, Szwecję do Finlandii), zdobywać je różnymi sposobami, skanować, przykrawać, konwertować, tłumaczyć i zlecać tłumaczenia, prosić, przypominać, wysyłać, kupować, czytać, uzupełniać, uaktualniać, wyjaśniać, odpowiadać – a to wszystko tylko na rozgrzewkę. Przede wszystkim bowiem – pisać, pisać i jeszcze raz pisać. W ciągu tego roku pojawiło się 350 postów czyli średnio jeden dziennie. I każdy przynosi coś nowego, bo wyszedłem z założenia, że nie ma sensu pisać dziesięć razy o wysłaniu przez Biuro GIODO tego samego – dawno ujawnionego – gotowca. Wpisy dzielą się na trzy części. Ogromna większość dotyczy szeroko rozumianego „wystąpienia po włosku” czyli tego co się dzieje w Biurze GIODO i wokół tego tematu. Obok tego są dwa rodzaje uzupełnienia. Pierwszy to haniebna praktyka shunningu czyli łamania byłych wyznawców przez ich ignorowanie. Jest to broń Świadków Jehowy. Zajmując się „holistycznie” występowaniem z kościołów po prostu nie sposób do tego nie dojść i nie stanąć w obronie ofiar. One naprawdę płacą wysoką cenę za korzystanie z prawa do zmiany wyznania. Co ciekawe, chociaż „Strażnica” jest zarejestrowana w Polsce od ponad dwudziestu lat a obowiązek shunningu WTS (nowojorska centrala sekty) wprowadził trzydzieści lat temu, tu także teren okazał się być prawie całkowicie dziewiczy. Drugi to informacje na temat najważniejszych spraw na linii państwo-Kościół, m. in. jak wypowiedzieć Konkordat i przypomnienie, że proboszczowie płacą śmieszne podatki ryczałtowe – od 1028 zł rocznie.

Efekty tej pracy są jednak kolosalne, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że de facto nikt w Polsce się tym wcześniej nie zajmował czyli wszystko było budowane od zera. Oto najważniejsze:

– informacje z różnych krajów i w różnych językach na temat występowania z Kościoła (Argentyna, magiczna suszarka z USA, wolta biskupów Austrii, Irlandia, Francja, Hiszpania, Kanada, Niemcy, dwa nieudane procesy o wystąpienie – na Islandii i Słowacji, Wielka Brytania no i oczywiście kraj gdzie wygrano z Kościołem czyli Włochy)

zebranie bogatej bibliografii na temat prawnych aspektów wystąpienia z kościołów

ujawnienie zakusów i polityki Kościoła odnośnie danych osobowych

„wyciągnięcie” spraw z Kościołem w tle z Biura GIODO

udowodnienie, że te sprawy prowadzono tak, by ich nie prowadzić

udowodnienie, że rzeczniczka GIODO okłamywała prasę co do niemocy własnego urzędu (wszak lepiej „nie móc” czegoś zrobić niż nie chcieć)

doprowadzenie do powiadomienia przez GIODO Prokuratury Rejonowej w Bełchatowie o możliwości popełnienia przestępstwa przez księdza katolickiego (uważam, że był to punkt zwrotny w podejściu Biura do „polityki informacyjnej” z epoki Michała Serzyckiego)

doprowadzenie do umarzania spraw przeciwko parafiom z powodu „i 3” w art. 43 ust. 2 (czyli wyrzucenie z Biura GIODO formalnego powoływania się na prawo kanoniczne)

– doprowadzenie do zwiększenia sprawności w umarzaniu tych spraw dzięki ustaleniu procedury przez Biuro GIODO

udowodnienie, że za ministra Serzyckiego Biuro sypało kanonami jak z rękawa – 96, 535, 1133…

udowodnienie, że przed powstaniem wystap.pl Pani Dyrektor Monika Krasińska nie korzystała z art. 14 pkt 2 uoodo żeby sobie nie dodawać roboty (za to teraz ma jej aż za dużo)

ustalenie procedury polskiej odsłony „wystąpienia po włosku”; uzyskanie gotowców GIODO i opracowanie własnych

wykazanie szokujących efektów świeckoterapii (leczenia świeckością)

udowodnienie, że GIODO może rozpatrywać „hipotetyczne” sytuacje w instrukcji dla Kościoła, ale nie może, kiedy pytania idą w innym kierunku 🙂

– doprowadzenie Biura GIODO do stanu w którym nie chcą wypowiadać się na temat granic władzy religijnej do „zapisania” – który wywołał pierwszy GIODO Ewa Kulesza (sic!)

praktyczna realizacja „strategii hiszpańskiej” tj. zalanie Biura GIODO dziesiątkami spraw o „wystąpienie po włosku”

udowodnienie, że były dwa warianty przepisu dot. kościołów, posłowie odrzucili obecne „i 3” w pierwszym czytaniu 19 czerwca 1997 roku oraz wykorzystanie tego w skardze do sądu na umorzenie

wysłanie skargi na „i 3” do Komisji Europejskiej

uzyskanie przełomowego potwierdzenia RPO, że prawo polskie i międzynarodowe przyznaje prawo do wystąpienia ze związku wyznaniowego (w domyśle – nawet jeśli dany kościół twierdzi, że to niemożliwe)

– udowodnienie, że Rzecznik Praw Obywatelskich Irena Lipowicz w 1997 roku była za formalnym wyłączeniem kościołów spod ustawy o ochronie danych osobowych, o co agresywnie walczyła

doprowadzenie do zakończenia „formalnej apostazji” w Irlandii

udowodnienie, że instrukcja o apostazji nie była ogólnopolska (jedynym znanym miejscem jej obowiązywania była Diecezja Łowicka)

udowodnienie, że – tam gdzie została przyjęta – została zniesiona 8 kwietnia 2010 roku; Episkopat Polski jest w potrzasku, bo nie ma „podkładki” Stolicy Apostolskiej, że jest inaczej

– udowodnienie, że KEP zrobi wszystko, by zachować tę instrukcję (biskupom chodzi o to, by mieć paralelną procedurę do prawa świeckiego)

ujawnienie gotowca Diecezji Świdnickiej

udowodnienie, że Kościół powołuje się na ustawę o ochronie danych osobowych kiedy mu to wygodne

pokazanie, że największym zagrożeniem dla biskupów jest głupota i chamstwo ich proboszczów

udowodnienie, że Watykan akceptował zarówno apostazję listem (m. in. w Irlandii), jak i „wystąpienie po włosku”

– prześledzenie i ujawnienie stosunku KK do wystąpienia, a zwłaszcza udowodnienie, że nie akceptuje formalnego wystąpienia (kanon 11 KPK); wszyscy „formalni apostaci” podlegają prawu kanonicznemu do śmierci – tym samym instrukcja o apostazji to humbug

– sprowadzenie apostazja.pl i apostazja.info do roli dwóch tub propagandowych Konferencji Episkopatu Polski (na ich własne życzenie); niedawno konsultant Episkopatu Robert Prochowicz ogłosił, że wszystkie posty na temat występowania z Kościoła na forum apostazja.pl będą traktowane jako trolling. Już wcześniej banowano użytkowników za pisanie o wystąpieniu z Kościoła i kasowano linki do wystap.pl, co się nie do końca udało, bo odrastały jak hydra 🙂 z winy forumowiczów nieuświadomionych, że „palantów z wystap.pl” (język Jarosława Milewczyka) nie było, nie ma i ma nie być. 🙂 Prochowicz zniżył się już do tego, by kpić z mojego nazwiska. Zostało mu jeszcze oskarżyć mnie o brak napletka.

przekroczenie 55 tys. odwiedzin i 137 tys. odsłon bez nakładów na reklamy i przy ignorowaniu ze strony wszystkich mediów (dzisiejsze dane).

Ufff… I to wszystko w ciągu jednego roku. Sprawa jest więc dość zaskakująca, bo „front” przebiega między wystap.pl a Episkopatem Polski reprezentowanym przez apostazja.pl, wspieraną przez racjonalista.pl. Tego się nie spodziewałem, ale czegóż się nie robi, by pozostać w przytulnym grajdołku samooszustwa. 🙂 Dzięki „witrynom apostatycznym” ekskomunikowało się już sto milionów Polaków, pięćdziesiąt milionów Żydów, trzech Chińczyków i dwa koty.

Brak tu miejsca, by wymienić wszystkich, którzy przez ten rok dorzucili swój kamyczek. Zdecydowana większość miała z tego frajdę za 10 złotych. Prawdopodobnie po raz pierwszy w III RP duchowni katoliccy masowo odpowiadają przed urzędem państwowym. Pies trącał to umorzenie z powodu „i 3” – zobaczyć to na własne oczy jest, dalibóg, więcej warte niż to 10 zł (czy trochę więcej jeśli ktoś ma pecha nie być warszawiakiem). A już zobaczyć we własnej sprawie korespondencję GIODO z arcybiskupem jest po prostu bezcenne. Dotychczas zobaczyli ją: Magdalena Kowalczyk (ratująca tym samym honor Polskiego Stowarzyszenia Racjonalistów, które też na własne życzenie znalazło się po złej stronie barykady), Bolesław z Warszawy i Przemysław ze Szczecina. Całej trójce należą się szczególne podziękowania za wybitny wkład w odnowę oblicza ziemi, tej ziemi.

Pierwszy rok działalności, choć okupiony ogromnym wysiłkiem, zakończył się zgodnie z planem. Dzięki temu mamy w ręce pokera i wszyscy, którzy mają o tym wiedzieć o tym wiedzą. „Reszta to tylko apostaci” – parafrazując Nietzschego. Teraz powinno być już spokojniej, bo są zbudowane solidne podstawy.

Plan na drugi rok działalności obejmuje tylko trzy punkty:

1) doprowadzić sprawę „i 3” do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości w Luksemburgu,

2) zagwarantować Kościołowi Katolickiemu prawo do nieskrępowanego kształtowania doktryny religijnej,

3) zapewnić integralność jurysdykcji kościelnej w siedzibie parafii.

Jeśli ten plan się powiedzie – a są na to duże szanse – to wystap.pl zrobi więcej dla trzeciego GIODO niż dwóch pierwszych i więcej dla wolności religijnej w Polsce niż Hanna Suchocka. Wierna służba „zawodowych apostatów” arcybiskupowi Michalikowi może opóźnić walkę o wystąpienie z Kościoła, ale jej nie zapobiegnie.

Facebook Comments

Website Comments

  1. Sławek
    Odpowiedz

    GRATULUJĘ i zarazem podziwiam Cię Maćku za zapał i kompetencje w tym co robisz dla mnie i Polaków, którzy mają na swoje życie sposób inny od powielania fałszywej moralności przesiąknietego hipokryzją i kłamstwem rzymskiego katolicyzmu.
    ŻYCZĘ DUŻO ZDROWIA I SUKCESÓW W PRACY.

  2. Tomasz
    Odpowiedz

    Gratulacje i podziękowania za tytaniczną pracę.
    Oby kolejny rok działalności obfitował w kolejne małe i duże sukcesy.

    Pozdrawiam!

  3. jasio
    Odpowiedz

    Jak bardzo admin, Psyk M. nie toleruje krytyki swojej działalności i metod niech świadczy fakt, że postów usuwanych jest więcej niż napisanych przez ten rok.

    • admin
      Odpowiedz

      Adam, najbardziej zbrodnicze jest to, że imć „Psyk M.” nie wierzy, że Towarzystwo „Strażnica” to samo dobro, chociaż ma od miesięcy wbijane w swój zakuty łeb, że tak. Gdyby jak Pan Bóg przykazał – tym razem dosłownie! – chwycił miecz, pojechał do Nadarzyna i zabił wszystkich w polskiej wieży Babel czy Betel, to by to jeszcze jakoś uszło, bo to standardy biblijne. Nic tak nie wzmacnia religii jak odrobina męczeństwa. A ten wyznawca Baala siedzi i pisze… I to jest najgorsze.
      Człowieka poznaje się po tym jakich ma wrogów. Dwie osoby, które uparły się zniszczyć wystap.pl to Robert Prochowicz (usuwanie linków, banowanie i cenzurowanie wypowiedzi na swoim podwórku, kradzież tematów, wyciąganie słów z kontekstu, insynuacje) i jakiś fanatyczny Świadek Jehowy używający dziesiątek imion (insynuacje, oskarżenia i oczernianie – z braku swojego podwórka). Piękna parka. 🙂 Jeszcze do tego MattKaboon albo inny Kocur i można zakładać Fundację Ofiar Psyka eM, pod patronatem biskupów i Towarzystwa „Strażnica”.

  4. Immanuel
    Odpowiedz

    Zobacz Maćku jak zostałeś zaatakowany. To najlepszy dowód na to, jak bardzo zalazłeś za skórę grupie samooszukujących się apostatów i obrońcom „Strażnicy”. Znaczy, że zadanie wykonane dobrze i rok pracy jest dużo wart, bo apostaci wraz ze Świadkami Jehowy czują pokazaną ich nagość. Oni widząc swą klęskę, nawet nie potrafią się zachować, bo nic innego nie potrafią jak obrzucać błotem.
    To ode mnie Maćku:
    http://www.lakefishing.com.pl/gordon-diukprivpl/multimed/stolat.mid

    • admin
      Odpowiedz

      Gdy Bóg z nami, któż przeciwko nam? 🙂
      PS: A zjednoczony front przeciwko wystap.pl apostatów i Świadków Jehowy już mnie dawno przestał dziwić.

  5. Meffek
    Odpowiedz

    Ważne, że mają jakiegoś wroga Imć Adminie. Zawsze to jakaś ciekawa rozrywka, tak różna od codziennych granatów. 😉
    Korzystając z okazji, najlepsze życzenia dla całej załogi wystąp.pl. ;-)) Pomyślności!
    Zamiast kolejnego toastu, z życzeniem na kolejne lata —> http://www.youtube.com/watch?v=kcJSOU_j_l4

Post a comment