… za mówienie o wystąpieniu z Kościoła!

Tu wystarczył jeden post:

Tego, że bilans sześciu lat zabawy w apostazję wynosi zero wystąpień na pół miliona prób też nie wytrzymali. Odpowiedzią na „jeśli nie mam racji proszę to wykazać” była blokada konta i likwidacja wątku. Art. 196 kk czyli danie upustu żądzy wsadzenia kogoś do więzienia za naruszenie tabu wygląda przy tym ludzko, arcyludzko…

Ekskomunikę latae sententiae na apostazja.pl zaciągają także ci, którzy chcą wywołać dyskusję o występowaniu z Kościoła i zakładają w tym celu nieautoryzowany wątek:

Poza tym trzeba pamiętać, by nie pytać PT Adminów czy twierdzenie, że wystąpili z Kościoła Katolickiego popierają czymś mocniejszym niż swoim przekonaniem. Bo to Ich bardzo denerwuje:

No i jasna sprawa, że ekskomunika z apostazji należy się za podsumowanie sześciu lat tej zabawy jednym zdaniem:

Tak to właśnie wygląda w praniu… Biedni admini – dla dobra Kościoła muszą znosić tyle ataków na Przenajświętszy Sakrament Apostazji!

Facebook Comments

Website Comments

  1. Tomasz
    Odpowiedz

    Proszę, skończcie już tą nagonkę na apostazja.pl i .info bo to się już robi nudne i niesmaczne.

    Po tym jak odmówili Wam współpracy należało olać ich gęstym nieprzerywanym i całą swoją uwagę skupić na walce o wystąpienie z KRK

    Ostatnie arty wpadają w tonację zemsty na Prochowicz i ska i wydają się wypływać z osobistej urazy niż z jakichkolwiek innych, racjonalnych, pobudek.

    Trzymam za Was kciuki oraz za jak najszybsze doprowadzenie sprawy wystąpień do szczęśliwego końca.

  2. morol
    Odpowiedz

    Czytam 4 pierwsze newsy i wszystkie 4 o apostazja.pl. Chciałem dowiedzieć się nieco o alternatywnej metodzie wystąpienia, ale chyba źle trafiłem. Wrócę, gdy tytuł strony – „Jak wystąpić z kościoła. Centrum Informacji” – znów stanie się adekwatny do jej treści.

  3. Immanuel
    Odpowiedz

    @Rafał
    Przyznaję Ci rację. Powoli zaczynam walkę o swój krzyż, który zaczyna mi się dawać we znaki od ślęczenia na stertami papierów, aby znaleźć coś przydatnego w naszej wspólnej sprawie. Łatwo krytykować, trudniej popracować. Tylko w marcu przerzuciłem kilka tysięcy stron papieru, żeby z tego wybrać kilka przydatnych, a też wolałbym w tym czasie poczytać książkę i skrytykować na forum. To ja, a co dopiero Maciej?

    @Tomasz
    To nie jest żadna nagonka, a próba pokazania jak działa, a właściwie przeciwdziała apostazja.pl, czy info. Ile można znosić i tolerować ciągłe rzucanie kłód pod nogi? Mnie już nawet moczu zabrakło, aby robić to kolejny raz, co proponujesz. Oczywiście przoduje w tym Robert Prochowicz więc zbiera burze skoro siał wiatr. Ciągle coś podbiera z naszej strony i na tej podstawie wypisuje do urzędów głupoty, aby tylko pokazać jak on rzekomo walczy o świeckość procedury. A chodzi o jedno – przejąć sprawy i spijać śmietankę, nie robiąc nic.

    @molrol
    Zapraszamy jak nabierzesz ochoty. Materiałów na temat występowania jest tu całe multum.

  4. admin
    Odpowiedz

    @Rafał
    Nie wiem o czym piszesz natomiast przyznaję, że skoro obie „witryny apostatyczne” wiedząc o tym, że instrukcji nie ma z własnej woli nadal ją propagują, czyli stoją po stronie Kościoła, negują to, że jej nie ma (znowu Robert P.) i kasują wszystkie niewygodne pytania na temat tego co tak naprawdę zrobiły, to czas, by pokazać potencjalnym zainteresowanym kto jest po której stronie. Dla jasności w temacie.
    @Tomasz
    Twoja recepta sprowadza się do „kontynuujcie swoją harówkę i nie przejmujcie się tym, że ktoś kradnie owoce waszej pracy przeszkadzając przy tym w jej zakończeniu”. Przetestuj to najpierw na sobie.
    @morol
    Jest tylko jedna metoda wystąpienia – trzeba wysłać oświadczenie woli. Koledzy z apostazja.pl nadal o tym nie wiedzą więc się bawią w PSA (Przenajświętszy Sakrament Apostazji).

  5. Tomasz
    Odpowiedz

    @admin
    Moja recepta to raczej: „kontynuujcie swoją harówkę, nie przejmujcie się haterami z apostazja.pl oraz piętnujcie ich błędy, bez osobistych animozji„. Ostatnie cztery tematy odczytałem bardziej jako odreagowanie osobistych urazów i frustracji a tego nie czyta się najlepiej. Natomiast nowy temat jak na dłoni pokazuje jakimi pobudkami kierują się „Prochowicz i ska”.
    Jeszcze raz życzę Wam wytrwałości w dążeniu do celu!!
    A sobie odwagi aby nie być tylko widzem a i uczestnikiem. 🙂

Post a comment