18 tysięcy Finów wystąpiło w ciągu pięciu dni z Kościoła luterańskiego na skutek wtorkowej debaty telewizyjnej o stosunku do homoseksualistów w programie Ajankohtainen Kakkonen. Zdaniem komentatorów przyczyniła się do tego nieprzejednana postawa liderki Chrześcijańskich Demokratów, Päivi Räsänen. Według fińskiej strony eroakirkosta.fi pozwalającej wystąpić online tylko w sobotę wystąpiło 4500 osób a dzisiaj 2300 do godzin popołudniowych. Minister kultury Stefan Wallin powiedział, że „jeśli Räsänen chciała zmniejszyć liczbę wiernych kongregacji powinna to była powiedzieć otwarcie„. Zdaniem biskupa Mikkeli Seppo Häkkinena taka utrata wiernych przekłada się na stratę około dwóch milionów euro z tytułu utraty wpływów z podatku kościelnego. Bojąc się o znikające w ciągu godzin setki tysięcy euro arcybiskup Kari Mäkinen wzywał wiernych, by nie występowali z kościoła tylko zostali w nim i przedstawiali swoje zdanie.
Ponad 90% wystąpień z Kościoła luterańskiego odbywa się przez internet, co pozwala administratorom śledzić tendencje demograficzne, m. in. wiek i płeć występujących. Jeśli trend się utrzyma w następnych dniach może to podważyć pozycję Kościoła luterańskiego jako państwowego. Szwecja odeszła od tego modelu w roku 2000.
Umilowani Siostry i Bracia! Czytam w mailu powiadomieniu: „15000 wystąpień po debacie telewizyjnej”… Lecę w te pędy na portal, myślę: „chyba koniec świata się zbliża, w Polsce taka akcja…”. A tu czytam – Finlandia! A u nas kiedy? Może w tym stuleciu? Oby dał ich Bóg…
Każda religia państwowa państwowa jest ubezwłasnowolnieniem dla społeczeństwa!
Popieranie religijnych sekt jest karygodne!
Bo te tzw. kościoły to kryminogenne sekty!
Obrazą dla człowieka jest bycie wciolonym do sekty Krk.