Przez setki lat ludzie próbowali zbudować perpetuum mobile – maszynę, która raz wprawiona w ruch sama się będzie napędzać. Dotychczas bez powodzenia. Nie udało się nawet Leonardo da Vinci! Historia świata zmieniła się jednak bezpowrotnie, bo oto Izaaka Newtona pokonał doktor nauk prawnych, Wojciech „Wiewiór” Wiewiórowski, z zawodu minister. Ni mniej ni więcej tylko stworzył perpetuum mobile nowego rodzaju – urzędniczo-sądowo-kościelne. W jednej z kolejnych skarg na parafię Biuro GIODO 21 sierpnia 2012 roku wysłało proboszczowi standardowe Koło Ratunkowe Dyrektor Krasińskiej czyli zaproszenie do odpisania, że osoba skarżąca jest wiernym Kościoła Katolickiego. W odpowiedzi proboszcz do spółki z kurią 29 sierpnia napisał nowej generacji kościelnego gotowca.
Niewątpliwie skutecznego, bo 18 października GIODO umorzył skargę po otrzymaniu swoich własnych słów. Wychodzi na to, że GIODO podtyka WSA „gotowce” wyroku, które sąd przepisuje a na to z kolei powołuje się kler żeby załatwić umorzenie GIODO w kolejnych sprawach. Trudno już dociec kto w tym seksie grupowym komu robi dobrze, ale najwyraźniej wszystkim się podoba.
Fizyka mówi, że perpetuum mobile nie można stworzyć, bo zawsze są straty na tarciu i co się ma kręcić kręcić się przestaje. Czy „turbinka Wiewiórowskiego” przeżyje recenzję Naczelnego Sądu Administracyjnego dowiemy się w okolicach Bożego Ciała.
PS: To jest sześćsetny (600!) wpis na Wystap.pl.
Teraz tylko czekać aż proboszczowie zachęceni wykładnią i argumentami stosowanymi przez GIODO i WSA zaczną odpisywać, że Pan Minister ma się od nich odczepić i nie oczekiwać jakichkolwiek wyjaśnień, bo to wewnętrzna sprawa Kościoła. Zalążki takiego obrotu sprawy widać już m. in. w preambule Instrukcji Archidiecezji Katowickiej.
Jak zwykle strzał w 10-tkę. 🙂
Nie byłbym zdziwiony gdyby wkrótce biskupi uwierzyli GIODO, że niczego nie może.
Ta „turbinka Wiewiórowskiego” będzie działać do wyroku NSA a następnie albo zgodnie z prawami fizyki perpetuum mobile przestanie działać albo NSA dołączy jako „piąty element” do tego kręcącego się śmierdzącego bąka i ponownie turbinka zacznie się kręcić ruchem jednostajnie opóźnionym do następnego etapu.
W każdym razie jakby nie patrzeć praw fizyki obowiązujących w naszym realnym świecie, w odróżnieniu od świata wirtualnego o którym marzą twórcy tego perpetuum mobile, nie pokonają!
Oczywiście na ostateczne obalenie tych nierealnych urojeń o wyższości głupoty i serwilizmu zaczadzonych kadzidłem nad realizmem i godnością ludzką musimy jeszcze poczekać, ale na pewno to nastąpi. Oby jak najszybciej!
PS
Czy reklama wystap.pl po kliknięciu linka apostazja.pl jest sygnałem pójścia po rozum założyciela apostazji?
Poza tym w ankiecie jest informacja o ilości zgłoszeń na dzień ??.04.2013 r. czyli z… przyszłości. 😕
Czyżby był to znak nadprzyrodzonej mocy orędownika apostazji, którą otrzymał w darze od KEP-u za propagowanie wymyślonego przez nich „ósmego sakramentu”?
Reklama wystap.pl na apostazja.pl jest wynikiem wygrania aukcji na Allegro na dowolną reklamę i jako taka nie ma nic wspólnego z „nawróceniem na świeckość” Jarosława Milewczyka. Za jego ankietę nie mogę odpowiadać, nawet nie wiem co tam jest.