Do powoli rosnącego grona osób, które chcą wystąpić z Kościoła katolickiego bez stosowania się do odzierającej z godności instrukcji polskich biskupów – która, nawiasem mówiąc, i tak już jest nieważna po wejściu w życie dekretu papieża Benedykta XVI „Omnium in mentem” – dołączył właśnie Pan Adam z Warszawy. Pan Adam jest zdeterminowany, by uzyskać dla siebie prawa, jakie ma ponad sto milionów obywateli Unii Europejskiej. Księdza proboszcza zapewniamy – to nic osobistego. Podziękuje Ksiądz biskupom – po co było tak dokręcać śrubę? W takiej na przykład Irlandii można wystąpić listem bezpośrednio powołując się na „Actus formalis”. I jest wilk syty i owca cała. Ot, wzięli i „uregulowali”…
Maciej, może za wcześnie jeszcze na zwracanie się do odbiorcy, czyli proboszcza, skoro zdeterminowany pan Andrzej zostawił sobie weekend do namysłu datując list datą przyszłego poniedziałku? 😉 Pozdro i dzięki za ten portal.
Pan Adam, pan Adam. 🙂
Posłałem ten list priorytetem poleconym. Zobaczmy co będzie dalej.
Przeczytać Andrzej gdy napisane jest Adam, to jest dopiero sztuka. 🙂
Przyszła dzisiaj odpowiedź datowana na 7 września, będzie wobec tego skarga do GIODO.