www.wystap.pl przekroczyło 5,000 odwiedzin i 15,000 odsłon. To okazja do otwarcia „małego szampana”. Ostatni tydzień to lawinowy wzrost popularności, co znaczy, że poczta pantoflowa działa. Przebojem jest artykuł „Źródła dochodów Kościoła„, co tylko pokazuje jak nabrzmiały i palący to temat. Rzucam więc garść pomysłów co zrobić aby Polska była Polską. Może się przyda SLD do Białej Księgi nadużyć Kościoła, nad którą pracują od dwóch lat:

1. Znieść od dawna złodziejski Fundusz Kościelny.

2. Zlikwidować łamiącą prawa człowieka Komisję Majątkową – dziecko z nieprawego łoża PZPR i Episkopatu Polski (art. 62-63 Ustawy o stosunku Państwa do Kościoła Katolickiego), będące kamieniem węgielnym III RP.

3. Znieść zniesienie opłat sądowych i administracyjnych dla Kościoła – prezent Rakowskiego żeby Kościół poparł PZPR w wyborach z 4 czerwca 1989 roku. Właściwie to wszystkie „ustawy majowe” trzeba napisać na nowo. „Ustawy majowe” były częścią umowy czarnych z czerwonymi, którą biskupi zerwali. Drugą częścią miała być Konwencja z Watykanem, którą odrzucono kiedy pojawiła się szansa na obecnie obowiązujący Konkordat. Skoro nie ma Konwencji to i „ustaw majowych” może nie być. A poza tym – czemu Polska po dwudziestu latach ma honorować zobowiązania między Kiszczakiem a abp Dąbrowskim i księdzem Alojzym Orszulikiem? „Precz z komuną, a przede wszystkim precz z postkomuną, z tymi wszystkimi, którzy podtrzymują system wysysający polskie siły” – jak powiedział chyba jedyny raz mądrze Jarosław Kaczyński.

4. Zastąpić rozporządzenie o nauce religii z 14 kwietnia 1992 roku czymś normalnym. Biskupi sami je napisali i tylko dali do podpisania Ministrowi Edukacji Narodowej. Efektem było łamanie praw człowieka przy aprobacie rządów, prezydentów i Trybunału Konstytucyjnego. Par. 8 mówi, że religii mają być dwie godziny tygodniowo i Kościoła nie interesuje jak rząd to załatwi. Etyka może sobie być ile dyrektor chce, bo biskupi wprowadzili ją do szkół jako listek figowy pluralizmu światopoglądowego.

1. Nauka religii w przedszkolach i szkołach publicznych wszystkich typów odbywa się w wymiarze dwóch zajęć przedszkolnych (właściwych dla danego poziomu nauczania) lub dwóch godzin lekcyjnych tygodniowo. Wymiar lekcji religii może być zmniejszony jedynie za zgodą biskupa diecezjalnego Kościoła katolickiego albo władz zwierzchnich pozostałych kościołów i innych związków wyznaniowych.

2. Tygodniowy wymiar godzin etyki ustala dyrektor szkoły.

Konkordat nakazuje żeby za naukę religii płacić (ma być „w ramach planu zajęć szkolnych i przedszkolnych„). Można jednak ją „organizować” raz w tygodniu. Co przekłada się na obniżenie jej kosztów o połowę.

5. Ujawnić listę nieruchomości przejętych przez Kościół od samorządów za symboliczny 1% wartości.

6. Ujawnić bilans działalności Komisji Majątkowej.

7. Podnieść symboliczne podatki duchowieństwa (od 1028 zł rocznie). Zbadać czy w Unii Europejskiej dominuje ryczałt czy jakieś inne rozwiązania.

8. Zbadać czy w NATO kapelani wojskowi są opłacani przez ministerstwa wojny.

9. Wprowadzić opłaty dla państwa za śluby konkordatowe (to hańba, że Polska nie zadbała nawet o ten listek figowy własnej niepodległości!).

10. Ujawnić sprawozdania i tematy rozmów Komisji Wspólnej Rządu RP i Konferencji Episkopatu Polski.

Maciej Psyk

Facebook Comments

Website Comments

  1. admin
    Odpowiedz

    Proponuję 100 tysięcy podpisów pod odpowiednimi projektami ustaw. Wystarczy żeby ujrzały światło dzienne. A tu piłka jest po stronie Grzegorza Napieralskiego.

Post a comment