Od początku panuje całkowite embargo informacyjne na działalność wystap.pl. Na „zamilczenie na śmierć” jedynej strony w Polsce zajmującej się – z coraz większymi sukcesami – występowaniem z kościołów liczą chyba wszyscy – od Mariusza Gawlika z racjonalista.pl, który „wywołał z lasu” instrukcję KEP-u, przez Pałac Prymasowski aż do Frondy. Najbardziej oczywiście „witryny apostatyczne„. Sprawy braku ogólnopolskiego zasięgu instrukcji o apostazji z powodu braku recognitio nie chciał poruszać nawet niezwykle skądinąd uczciwy intelektualnie ks. Adam Boniecki – 8 sierpnia odpisał mi, że to „szukanie dziury w całym„. Przez chwilę w wyniku działalności Palikota rąbka tajemnicy uchylił ks. kanclerz Piotr Majer, jednak później zgodnie z linią całego Episkopatu nabrał wody w usta.
Satysfakcję z pracy trzeba więc czerpać z innych źródeł. I ona co jakiś czas przychodzi – bynajmniej nie z prasy. Dają ją podziękowania za to, że wystap.pl pozwala na godne rozstanie z Kościołem oraz dołożenie swojej cegiełki w walkę o zmianę oblicza ziemi, tej ziemi. Takie jak to – od admina pewnej strony internetowej (podkreślenia własne).
Witam Panie Macieju,
na wstępie pozwolę sobie wyrazić najszczersze gratulacje i podziękowania na okoliczność wysiłku, który Pan podjął tworząc portal wystap.pl, zbierając materiały, dbając o niego i – co najważniejsze – walcząc o, nazwijmy to, „sprawę”.
Od dłuższego już czasu nosiłem się z zamiarem dokonania apostazji drogą wyznaczoną przez Kościół i promowaną na portalu apostazja.info. Byłem przekonany, że to jedyny sposób, ale ociągałem się z całym przedsięwzięciem z racji olbrzymiej niechęci do tego rytuału w tej jego formie. No i ostatnio postanowiłem wreszcie jednak się za to zabrać, ale na szczęście poszperałem sobie tu i ówdzie, po czym trafiłem na stronę stworzoną przez Pana. I sława Bohu, że tak się stało! Za to jestem Panu niewymownie wdzięczny, za otwarcie mi oczu na możliwości inne niż ta absurdalna ceremonia apostazji.
Jest takie stare uzbeckie powiedzenie: „Jeśli jedna osoba nazwie Cię osłem wyśmiej ją. Jeśli druga osoba nazwie Cię osłem zignoruj to. Jeśli trzecia osoba nazwie Cię osłem lepiej zajrzyj do lustra„.
Jest jeszcze starsze przysłowie perskie: „Żryjcie gówno. Miliony much nie mogą się mylić„.
Szkoda tylko, że informacje tutaj zawarte docierają do nielicznych.
@Przemek_Szczecin
Cóż nam po reszcie? Reszta to tylko apostaci.
Panie adminie jeśli wolno spytać to na którym osobiście aktualnie punkcie od 1 do 15 wystąpienia z Kościoła jesteś (pkt 6 FAQ)?
Pozdrawiam serdecznie
@Zainteresowany
Skąd przekonanie, że w ogóle idę po tej drabinie? Nie wystarczy, że ją stworzyłem? Mogę być „formalnym apostatą” po „metodzie Milewczyka-Prochowicza” nawróconym na świeckość. Naprawdę nie wszyscy apostaci to zapatrzone w swoją wizję świata dupki z klapkami na oczach.
PS: Mylisz wystąpienie z Kościoła, które jest ważne od dnia odebrania listu przez proboszcza, z wpisaniem go do Księgi Chrztów. Doczytaj FAQ.
Luźna rozmowa w pracy dwóch kolegów:
– Ty wiesz jak mój syn dał się upokorzyć w wojsku? Musiał myć kible swoją szczoteczką do zębów ? mówi pierwszy.
Drugi kwituje to szybko:
– To jeszcze nic. Mój złożył akt apostazji według instrukcji KEP-u.
@Przemek
Naprawdę nie wiem kto mnie bardziej nienawidzi – GIODO z Moniką Krasińską, arcybiskupi Michalik z Dzięgą czy „liderzy środowiska apostatów” Milewczyk z Prochowiczem. 🙂
@Zainteresowany
Raczej chyba powinno być @Ciekawski. Ale skoro tak bardzo wielokrotnie pod wieloma nickami próbujesz dociec tego, co z tym Adminem…, to zaspokoję Twoją ciekawość. Otóż, jak wiem z dobrze poinformowanego źródła, bo z samego szczytu KEP-u, cały ból kleru polega na tym, że nie figuruje On u nich w żadnych księgach. Żeby chociaż był apostatą, albo odstępcą świeckim, to oni by rozumieli powody jakimi się kieruje, a tak ten wrzód na dupie biskupów, jak go określają, nie wiedzieć czym się nawet kieruje i co tak do końca zamierza. Nie mają na niego żadnego haka, żadnego zaczepienia, a do tego nie mają żadnego dostępu, by go obłaskawić, przekupić lub zastraszyć, albo chociaż omamić, bo nie wiedzą gdzie Go szukać. Długo musiałem przekonywać, że jako ateista i polski patriota, robi to bezinteresownie, bo widzi zło jakie sprowadzili na Polskę Watykańczycy i nie spocznie, aż kler nie poniesie klęski, jakiej nie poniósł od internowania Prymasa Wyszyńskiego i nawet nie liczy na Order Orła Białego, czy pomnik światła, a jedynie na radość obywateli z osiągniętej wolności od ciemiężyciela jakim jest kler katolicki. Dlatego nienawidzi Go kler i wszyscy, którzy z nim trzymają i Ci którzy mają kłopoty przez działalność wystąp.pl. Nienawidzą Ci, których obłudę i głupotę obnaża do goła, nie pozostawiając na nich nawet jednego fatałaszka hipokryzji i cynizmu. Dlatego właśnie próbujesz Go atakować, że stoisz bezwstydnie nago i świecisz swoim przyrodzeniem i dupą i nie masz się czym nawet zasłonić. Nawet nie wiesz skąd wziąć choć kawałek przyodzienia, bo wszystko co masz nie jest wstanie zakryć twego żałosnego stanu. I gdy tak stoisz nago, to wszyscy widzą w jakim szambie jesteś unurzany.
Największą nagrodą będzie zwycięstwo. 🙂 Wczoraj do GIODO poszła moja skarga i list do proboszcza. Oj, ciekaw jestem wielce czy GIODO napisze do Jego Eminencji Dziwisza.
@deltar
Trzymajmy kciuki żeby Przewielebny Ksiądz Proboszcz nic nie odpisał. Jeśli odpisze to zepsuje zabawę i GIODO nie napisze do pierwszego kardynała.
PS: Oczywiście, że największą nagrodą będzie zwycięstwo. Takie podziękowania jak to powyżej są nagrodą na tym etapie.