W najnowszym 96-ym numerze kwartalnika ?Bez dogmatu? mój artykuł ?Religijna ucieczka od religii i co z niej wynikło?. To próba przybliżenia skali wyzwań do których zostaliśmy zmuszeni przez pewną naszej porażki ?grupę trzymającą apostazję?. Ujawnia pewne kluczowe dla Episkopatu Polski wydarzenia, do tej pory będące naszą tajemnicą.
Kwartalnik do kupienia w salonach Emipku za 7 złotych. Zdecydowanie polecam (także od deski do deski)!
Mam nadzieję, że dalszy ciąg jest naprawdę ciekawy.
Czy jest dostępny w całości gdzieś w sieci?
Gdyby wydawca udostępnił to bym podał linka. Skoro nie ma linka to znaczy, że masz iść do empiku.
W sieci-sreci, 7 pln to taniej niż paczka fajek, kupię dzisiaj.
Bardzo dobry artykuł!
Cieszę się, że wreszcie ktoś odważył się przerwać bojkot wystap.pl i pokazać prawdę o pułapce zastawionej przez Kościół na chętnych do wystąpienia z niego i lekceważącej kpiny z prawa instytucji powołanych do ochrony prawnej obywateli, a także brak jakiegokolwiek realnego zainteresowania i pomocy ze strony partii czy organizacji mających na sztandarach walkę o świeckość państwa. ❗
No mało tego realnego zainteresowania, ale nie mówmy, że brak jakiegokolwiek, bo tu i ówdzie się ono systematycznie pojawia. Drugi akapit we wczorajszym wpisie Joanny Senyszyn.
W tej sprawie Joanna Senyszyn konsekwentnie i od dawna reprezentuje interesy niewierzących a Ruch Palikota ? Kościoła.
Doskonały artykuł! Dobitnie ukazuje jak Kościół przy pełnej aprobacie aparatu państwowego i ku uciesze apostatów, czyli grupy uważającej się za postępową, próbuje przejąć kontrolę nad niezbywalnym prawem do wolności sumienia i wyznania oraz nad prawem do ochrony dóbr osobistych.
Nawiązując do opisanej w artykule próby zrobienia kariery politycznej cudzym kosztem (czyt. ludzi wolnych i racjonalnie myślących) przez Panów z apostazja.pl i apostazja.info. Dzisiaj w radiu TOK FM, w „Godzinach Szczytu” rozmawiano na temat Janusza Palikota i jego ugrupowania udającego lewicę. Magda Gałczyńska oraz jej goście (dr Ewa Pietrzyk-Zieniewicz i Andrzej Stankiewicz z „Rzeczpospolitej”) doszli pośrednio do bardzo trafnej konkluzji: świeckości państwa i zaufania wyborców popierających rozdział Kościoła od Państwa nie da się zbudować efekciarskimi happeningami, które w większości są organizowane bezmyślnie i dodatkowo trywializują i ośmieszają problematykę stosunków na linii Państwo – Kościół, a samej „Palikociarni” – mówiąc słowami Pani doktor – nie należy traktować poważnie.
Patrząc na nasze doświadczenia i ostatnie sondaże utrzymujace się od kilku miesięcy, w których Ruch Palikota jest poniżej progu wyborczego nie wypada nic innego niż zgodzić się z powyższymi twierdzeniami. Lud nie jest aż tak ciemny.