NSAZaskakujący zwrot w sprawie trzynastej skargi kasacyjnej o niezrozumiały brak decyzji GIODO w sporze między skarżącym a proboszczem („Czemu katolicy nie mają prawa do ochrony danych osobowych? Dowiemy się w piątek.„, 18 lutego 2014). Naczelny Sąd Administracyjny zastosował niespodziewany manewr i mimo podstaw prawnych i wcześniejszej praktyki nie rozpatrzył sprawy merytorycznie. Zamiast po raz kolejny wykonywać pracę za sąd pierwszej instancji i wykorzystując przepis mówiący, że w sytuacji, która miała miejsce może wydać merytoryczny wyrok, ale nie musi – po raz pierwszy nakazał Wojewódzkiemu Sądowi Administracyjnemu w Warszawie rozpatrzenie zarzutów naruszenia przez GIODO prawa. Można to chyba odczytać jako niesmak, że jest ponownie angażowany do zajmowania się sprawami, których uporczywe unikanie zdegradowało sąd pierwszej instancji do roli „Biura Przepustek do NSA”.

O dalszym losie sprawy będziemy informować. Patrz także Lex.pl, 24 luty 2014:

NSA: wolność wyznania pozwala na ingerencję państwa w księgi parafialne