Nasi włoscy przyjaciele z UAAR mają rękę na pulsie i uważnie obserwują rozwój wydarzeń. Zapewne nie tylko oni. W tej sprawie wszyscy – my, Kościół i GIODO – mamy przyjaciół we Włoszech i wszystkie drogi prowadzą do Rzymu. Rozpoczęty trzy lata temu marsz „z ziemi włoskiej do Polski” nadal trwa.
Facebook Comments